O dziwo nie myślałam opsesyjnie o liczeniu kalorii, ale pewnie odbiło się to ma mojej wadze.
M pojechała do domu wczoraj i sumie mega pusto mi tutaj bez niej.
Przepraszam za nie obecność, ale postanowiłam te 3 dni całkowicie poświęcić M.
Dzisiejszy dzień kończę z bilansem 296 kcal, a o to co dziś zjadłam:
Jabłko (72 kcal)
Kawa z mlekiem i syropem (69 kcal)
3 Białka jaj kurzych (51 kcal)
2 wafle gryczane (41 kcal)
50g szynki z idyka (52 kcal)
0,5 pomidora (11 kcal)
~Mei♥



Bardzo ładny bilans ;) Nie przejmuj się, to tylko 3 dni, na pewno jakoś specjalnie nie przytyłaś. Fajnie, że poświęciłaś drugiej osobie trochę więcej czasu ;) Trzymaj się chudo ♡
OdpowiedzUsuńCzas wspólny zaczęłam cenić w momencie kiedy moja druga połówka mieszka ode mnie około 300 km dalej ..
UsuńDziękuję ♥ Ty również trzymaj się chudo
Świetny bilans. Najważniejsze, że spędziłaś dobrze czas z ważną dla Ciebie osobą. Takich chwil nikt nie będzie nam w stanie odebrać. Trzymaj się!
OdpowiedzUsuńJedyne czego nam nie mogą odebrać do wspomnień c;
UsuńI bardzo dobrze, że poświęciłaś czas drugiej połówce, w takich chwilach normalne jest, że dieta schodzi na drugi plan i nie ma sie co tym przejmować, zwłaszcza, że jak widzę, wszystko wraca na właściwe tory :)
OdpowiedzUsuńZawsze po spotkaniu z M. szybko wracam do moich niskich bilansów c;
Usuń