https://niktnielubigrubasow.blogspot.com/

środa, 20 lutego 2019

Czuję się taka wiesz, niewystarczająca...


"Czuję się taka wiesz, niewystarczająca. Nie wystarczająco piękna, mądra, chuda. Nie wystarczająco wystarczająca." 
Hej motylki! Dziejszy dzień bym dla mnie mega ciężki psychicznie. Szkoła mnie kiedyś wykończy.
Zdrowie w sumie też nie ma się najlepiej bo cały czas mnie dusi..
Nadal boję się zważyć agh... Nie chce się jeszcze dodatkowo dobijać.
Brakuje mi M. Jej obecności, objęć w których czuje się najbezpieczniej w świecie *wzdycha*. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że nie wiadomo kiedy się znowu spotkamy, natłok nauki i jej pracy nam skutecznie uniemożliwia spotkania.
Dobra koniec użalania się nad sobą, może teraz trochę pozytywów.
Leżąc dziś na brzuchu czułam jak żebra wbijają się w podłogę, nie powiem mało przyjemne uczucie ale jaka satysfakcja.
Mam najlepszą bratową na świecie. Często uciekam do niej na pogaduszki, akceptuje mój cel 45kg i jest jedyną z osób z mojego otoczenia która nie mówi, że to za mało. Oczywistym jest to że, nie mówię jej w jaki sposób dążę do tego celu. Uwielbiam z nią rozmawiać, często wymieniamy się zdrowymi przepisami i pijemy dobre herbatki*uroczy uśmiech*
A jak wam dzień minął motyli, jak się czujecie?

Bilans:
Ś: 175g Pomidorków koktajlowych 25 g szynki z indyka i wafel gryczany
O: 1 Średnia papryka (162g) Kawa z mlekiem 0.5% (150ml) i syropem (10ml)
K: Wafel gryczany 25g szynki z indyka 1/4 średniego pomidora 1/4 małej cebulki.

Łącznie:266 Kcal 


~Mei                                                           
Trzymajcie się chudo♥*przesyła buziaki*




5 komentarzy:

  1. Jezu, jaki piękny bilans <3 dobrze, że masz kogoś, kto jest Ci bliski i Cię rozumie ^^ Trzymaj się i powodzenia :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudny bilans :) Ja wracam do szkoły w poniedziałek i gdy tylko o tym pomyślę, to mam już dość... Super, że masz taką osobę, która akceptuje Twój cel i cię wspiera! Trzymaj się ♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Uuuu, jaki ładny bilansik. Jedząc w ten sposób dalej, nie będziesz musiała obawiać się ważenia! :) Waga na pewno spadnie :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja miałam dobry dzień i pełno pozytywnej energii :)
    Nie czuję się nieco słabo na takich niskich bilansach? Uważaj na siebie Mała <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny bilans, gratulacje!
    Dasz radę, wytrzymaj wszystkie przeszkody, jesteś coraz lżejsza, Twój cel jest tuż tuż 💖 i zapraszam do mnie: projekt-metamorfoza.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń