Nie wolno Ci chcieć."
Dzień dobry Motylki.
Naszła mnie pewna myśl, ostatnio w biedronce widziałam napój aloesowy zero, w prawdzie na butelkę ma 10 kcal ale zastanawia mnie czy jeżeli wypiła bym go na głodówce to czy dzień mogę uznać za udany? A jeżeli już temat napojów zero, to czy cola zero i inne tego typu rzeczy są dozwolone na głodówce? Waga: 65,4kg Czyli to oznacza, że pierwszy cel osiągnięty *skacze z radości* Teraz lecimy po 60kg !
W nocy nie mogłam spać, zasnęłam po 2 musiałam wstać o 6, życzcie mi powodzenia na 2 pierwszych matematykach *wzdycha* No cóż do później *macha łapką na pożegnanie*
Miłego dnia♥
†Edit 1. Dzień w szkole mija tragicznie, przez to że nie mogłam zasnąć chce mi się tragicznie spać.
Boli mnie brzuch. Ale nie czuje głodu. Myślę czy nie skusić się na ten aloes zero, wypiłam pepsi zero liczyłam że to mnie pobudzi, w sumie trochę pomogło. Nauczycielka od matematyki zrobiła dziś sprawdzian, osobą które zdają maturę zafundowała milion razy cięższy. wyczuwam poprawkę w sierpniu.. Ahh byle do wieczora by móc pójść spać 😴
*wzdycha *jak wam dzień mija?
†Edit 2. Gdy wstaje mam mroczki przed oczami, cały dzień chce mi się ryczeć, nadal pobolewa mnie brzuch. Miałam ochotę zjeść jabło ale się powstrzymałam. Skusiłam się na ten aloes, w sumie jest przyszny. Planuje zrobić sobie motylkową bransoletkę z muliny czarną, z czerwonym napisem coś w stylu "dasz radę' albo "kontrola", całej czerwonej nie mogę niestety zrobić bo przyjaciółka się zorientuje i mnie zabije.
†Edit 3. Blogger mi spłatał figla i przełączył mi konto na stare, więc jeżeli ktoś ma pod postem Ausrangiertedrogen xx niech wie, że to byłam ja *śmieje się*
†Edit 4. Kolejny dzień głodówki uważam za udany, żegnam się dziś z wami i przesyłam całusy *wysyła buziaki* hihi♥ Dopije herbatkę obejrze serial i będę szła spać. Dobranoc chudzinki ♥ Waga na wieczór 65,6 kg aghhh.. no nie ważne..
Bilans:
cocacola zero 2 kcal
2 szklanki czarnej kawy
aloes zero 10 kcal
2 herbaty
Niestety czystej wody nie wypiłam dziś ani łyka
12kcal/ Mimo wszystko kolejny dzień głodówki uważam za udany
~Mei
†Edit 2. Gdy wstaje mam mroczki przed oczami, cały dzień chce mi się ryczeć, nadal pobolewa mnie brzuch. Miałam ochotę zjeść jabło ale się powstrzymałam. Skusiłam się na ten aloes, w sumie jest przyszny. Planuje zrobić sobie motylkową bransoletkę z muliny czarną, z czerwonym napisem coś w stylu "dasz radę' albo "kontrola", całej czerwonej nie mogę niestety zrobić bo przyjaciółka się zorientuje i mnie zabije.
†Edit 3. Blogger mi spłatał figla i przełączył mi konto na stare, więc jeżeli ktoś ma pod postem Ausrangiertedrogen xx niech wie, że to byłam ja *śmieje się*
†Edit 4. Kolejny dzień głodówki uważam za udany, żegnam się dziś z wami i przesyłam całusy *wysyła buziaki* hihi♥ Dopije herbatkę obejrze serial i będę szła spać. Dobranoc chudzinki ♥ Waga na wieczór 65,6 kg aghhh.. no nie ważne..
Bilans:
cocacola zero 2 kcal
2 szklanki czarnej kawy
aloes zero 10 kcal
2 herbaty
Niestety czystej wody nie wypiłam dziś ani łyka
12kcal/ Mimo wszystko kolejny dzień głodówki uważam za udany
~Mei
Super Ci idzie! Ja tam piję pepsi Zero, natchnęłaś mnie głodówką, ale ja to już na takie rzeczy nie jestem. Chociaż dziś spróbuję wytrzymać. A jutro zjem tylko zupę i tak do piątku. Obym wytrzymała chociaż 1 dzień. ^^
OdpowiedzUsuńIdzie Ci świetnie powodzenia!
dasz rad e trzymam za Ciebie kciuki że się uda ♥
UsuńIdzie Ci świetnie Obyś tylko nie straciła zapału dlatego że dałaś sobie bardzo trudny cel na początku drogi. Trzymam kciuki!
OdpowiedzUsuńW sumie nie jest to mój początek ale raczej wielki powrót c;
UsuńDziękuję ♥
ja nie wieże w produkty zero takie jak np cola itp , zawsze to ma kalorie i czasem więcej chemii więc moje zdanie jest takie że lepiej czasem napić się czegoś normalnego , lub soku wyciskanego ale jak lubisz wodę kokosową to pij śmiało mi nie przypadła do gustu albo słabej firmy piłam bo zamiast kokosu to czułam ogórek blee
OdpowiedzUsuńgratulacje osiągnięcia 1 celu , powodzenia dalej :)
Kurde uwielbiam kokosową wodę, dziś się skusiłam na ta aloesową i w sumie nie żałuje, nie zjadłam nic i wieżę, że ma te 10 kcal, a zapał do jedzenia i chęć na słodkie opadł. Raz na jakoś czas myślę źe nie zaszkodzi.
UsuńAczkolwiek w sumie masz racje co do tej chemii w tych produktach c;
Dziekuję ♥
Hej. Ja też czasami zasnę o 2, nawet 3 w nocy, a rano mam wielki problem bo nie mogę wstać i sama na siebie jestem zła :/ Gratuluję odmówienia sobie tego jabłka, ale uważaj na siebie kochana. Jeśli będziesz się bardzo źle czuła, to zjedz coś. Choćby coś małego, ale zjedz. Ja myślę, że taki napój na głodówce jest okej i nadal będzie to głodówką. Cała butelka 10 kcal to tyle co nic. Prawie jak czysta woda ;) Taka cola zero też okej, ale może nie pij tego zbyt często. Kalorie to jedno, ale to czy napój jest zdrowy, czy też nie, to drugie :) Myślę, że Twoje złe samopoczucie wynika z niejedzenia xD *wow* Bo sama tak mam. Najmniejsze błahostki potrafią wywołać u mnie łzy i mam zepsuty humor cały dzień. Też myślałam nad zrobieniem sobie takiej bransoletki z muliny, może wkrótce. Trzymaj się chudo ♡
OdpowiedzUsuńNie pijam za często bo mam świadomość chemii zawartej w takich napojach.
UsuńJa dziś płakałam bez powodu i musieli mnie uspokajać, myślę że, takie zachowanie to miks nie spania i niejedzenia xD
Jak mój organizm już nie będzie dawał rady funkcjonować jakoś bez jedzenia to zacznę wychodzić z głodówki nie ważne czy przetrwam ten tydzień.
Ty również trzymaj się chudo i miłego wieczorka ♥
Hej kochana! Super, że udało mi się znaleźć twój blog. Widzę, że jesteś tutaj od niedawna, a tak świetnie ci idzie <3
OdpowiedzUsuńJeżeli chodzi o głodówkę to, aby twój organizm nadal był w stanie głodówki, możesz jedynie pić wodę, czarną kawę (bez cukru i mleka), niesłodzoną herbatę. Wszystkie te napoje "zero" mają jakąś minimalną ilość kalorii i przede wszystkim wartości odżywczych (białko, węgle, tłuszcz), które wyprowadzają twój organizm ze stanu głodówki.
Więc wszystko od ciebie zależy, co traktujesz jako głodówkę :) Bo techniczne rzecz biorąc to gdy wypijasz taki napój - przerywasz głodówkę.
Ale i tak uważam, że dzisiaj poszło ci świetnie! Bardzo mi się tutaj podoba i zdecydowanie zostaję na dłużej.
~Mirabelle
https://okruszkiwposcieli.wordpress.com/